Re: Od 200%...
>Od 200% kwaśnego antykomunisty - czystki w lotnictwie RKKA
>Od maja 1937 do września 1939 roku ofiarami prześladowań padło przynajmniej 36 761 dowódców różnego stopnia wojsk lądowych i lotnictwa (bez oficerów floty) – dane sowieckie dolna liczba, najniższa. Ustalenia prof. Wieczorkiewicza szacunkowo 60-65 000 represjonowanych, nie mam pod ręka jego książki).
>Kadry sił powietrznych od 1937 do 1939 represje dotknęły 5616 oficerów. Do służby przywrócono 892. Dane mogą być zaniżone. Dotyczą okresu do 1939 roku (przejęcia NKWD przez Berię)
>Skalę represji można porównać do „odwróconej piramidy”. Im wyższe stanowisko tym dokładniejsze czystki. Przykład, od 1937 roku do najazdu niemieckiego zmieniło się aż siedmiu dowódców Sił Powietrznych i szefów Zarządu Głównego Sił Powietrznych (dowódca Sił Powietrznych do listopada 1939 roku, potem tytuł - szef Głównego Zarządu Sił Powietrznych). Dwóch pełniło swe funkcje bardzo krótko - po parę dni. Charakterystyczne jest to, że każdy następny pełnił funkcję krócej. Odwołani szefowie byli wcześniej lub później niesłusznie oskarżani o spiski w wojsku, zdrady, współpracę z obcym wywiadem, inne przewinienia, których nie popełnili. Pierwszego z tej siódemki, bliskiego współpracownika marszałka Tuchaczewskioego, twórcę potęgi lotnictwa sowieckiego lat trzydziestych – komandarma 2 rangi Jakowa Alksnisa odwołano 23 listopada 1937 roku (zamordowany w 1938 roku). Zastąpił go krótko Jakow Smuszkiewicz, a parę dni później komkor Aleksandr Łoktionow. Ten ostatni piastował funkcję od 26 listopada 1937 do listopada 1939 roku. Po nim nastał komdiw Pawieł Aleksiejew - parę dni. Od 11 listopada 1939 roku funkcję przejął ponownie, wówczas dwukrotny Bohater Związku Sowieckiego, komkor Jakow Smuszkiewicz (od 11 listopada 1939 roku do 28 sierpnia 1940 roku). Aresztowano go 14 czerwca 1941 roku. Zajmował stanowisko zastępcy Szefa Sztabu Generalnego - Żukowa. Jego następcom był generał lejtnant Pawieł Ryczagow. Mianowany 28 sierpnia 1940 roku, zwolniony 12 kwietnia 1941 roku. Ryczagowa (30 lat) uwięziono pod zarzutem spisku w wojsku 24 czerwca 1941 roku. Zajmował bardzo wysoką funkcje - Zastępcy Ludowego Komisarza Obrony ZSRS, Deputowanego Rady Najwyższej ZSRS, byłego szefa Zarządu Głównego Sił Powietrznych. Był nagrodzony tytułem Bohatera Związku Sowieckiego. Po Ryczagowie stanowisko przejął generał-lejtnant Pawieł Żigariow - 12 kwietnia 1941 roku.
>Oprócz represji lat 1937-1939, druga bardzo poważna czystka rozpoczęto w lotnictwie w kwietniu 1941 roku! Od tego miesiąca krąg aresztowanych pod zarzutem spisku w wojsku, działalność wywiadowczą itd. objął: szefa Dowództwa PWO generała-pułkownika F.M. Sterna, zastępcę szefa Sztabu Generalnego ds. Lotnictwa J.W. Smuszkiewicza, szefa Akademii Sił Powietrznych F.K. Arżenuchina, szefa Sztabu Sił Powietrznych P.S. Wołodina, dowódcę Okręgu Moskiewskiego P.I. Pumpura, szefa Naczelnego Dowództwa ds. Uzbrojenia WWS (Sił Powietrznych) I. Isakriewa, dowódcę WWS Frontu Dalekowschodniego Gusjewa, szefa Instytut Naukowo-Badawczego Sił Powietrznych (NII WWS) generała-majora A. I. Filina (aresztowany 23 maja 1941 roku, rozstrzelany 23 lutego 1942 roku) oraz szereg pomniejszego „kalibru” oficerów (cała liczba nie jest znana).
>Zamknięcie „śledztwa” najwyższych dowódców lotniczych nastąpiło 28 października 1941 roku (najcięższy okres bitwy pod Moskwą). Ryczagowa, jego żonę majora Marię Nesterienko (dowódcę samodzielnego oddziału lotniczego) 18 innych uczestników „spisku” (w tym: Łoktionow, Smuszkiewicza, Sterna) kaci-spece NKWD rozstrzelali we wsi Barbysz pod Kujbyszewem! Równolegle w Moskwie zastrzelono 200-400 oficerów RKKA obawiając się, że uwolnią ich Niemcy! Nie można było ich ewakuować.
>By zobrazować „wymianę pokoleń” dowódców lotniczych przedstawię długość ich stażu na stanowisku. We wszystkich korpusach powietrznych lotnictwa dalekiego zasięgu dowódcy zajmowali funkcje nie dłużej niż sześć miesięcy. W dywizjach lotniczych - 91,4% oficerów dowodziło jednostkami do 3 do 6 miesięcy, od roku do dwóch - 6,9%, a powyżej dwóch lat - 1,7%!
>Tak w 2002 roku ukazała się książka profesora Wieczorkiewicza „Łańcuch śmierci” ma 1000 (tak tysiąc stron). Opisuje represje w RKKA w latach 1937-39. Obecnie pracuje on nad jej dalszą częścią (w tym czystki w lotnictwie w latach 41-42). Autor bada temat od około 30 lat (spędził dużo czasu w archiwach moskiewskich w latach 90-tych na wyjazdach badawczych, jest pofesorem historii na Uniwersytecie Warszawskim (m.in. przeglądał teczki personalne wielu sowieckich oficerów, ect.). Zrobił także zestawienie z literatury rosyjskiej (Suwenirow, Gierasimow ect).
>Oficjalnie jako jeden z nielicznych Polaków deklaruje się za rusofila (taką deklarację słyszałem na promocji tej książki). Niewielu Polaków wypowiada takie zdania obecnie. Tydzień temu parę godzin rozmawialiśmy m.in. o represjach w lotnictwie w maju 1941. Jest to ciekawe zagadnienie dla badaczy.
>Pozdrowienia od 200 % kwaśnego antykomunista (100% kwas solny w porównaniu ze mną odnośnie komunistów to herbata z sokiem malinowym).
>Mirek W
Äèêî èçâèíÿþñü , à òîæå ñàìîå , íî õîòÿ áû ïî àíãëèéñêè?
Ñ óâàæåíèåì
Èãîðü
